Dom pełen kolorów

Słowo „dom” budzi w nas różne skojarzenia. Dla jednych pozytywne, dla innych negatywne, a dla jeszcze innych – neutralne. Ich paleta jest naprawdę bardzo szeroka. Często też dom kojarzy się z miejscem, w którym pełno jest kolorów. Na ogół bowiem ściany w każdym pomieszczeniu pomalowane są na inny kolor. Innego koloru są meble w kuchni, salonie, pokoju gościnnym, pokoju dziecięcym, sypialni. Innego koloru jest armatura łazienkowa. Jeśli na podłogach leżą dywany, niezmiernie rzadko zdarza się tak, żeby we wszystkich pomieszczeniach były one takie same. Znowu zatem pojawia się różnorodność barw. Oprócz „stałych”, meblowych elementów wystroju dochodzą jeszcze dodatki, gadżety, naczynia. Wszystko to powoduje, że cały nasz dom to jeden, wielki, żyjący własnym życiem – kolor. Niekiedy całość jest tak dopracowana, że wszystkie kolory zgrywają się ze sobą, uwspólniają. Niekiedy natomiast pojawia się swoisty patchwork – jakiś miks wzorów, kolorów, kształtów, który czasem ma swój urok, a czasem staje się po prostu przytłaczający. Różnie to bywa. Wszystko zależy chyba od tego, jak zadziała całość. Niekiedy jest ona naprawdę porywająca, a innym razem – nie budzi aż tak pozytywnych odczuć. Najważniejsze jednak, by mieszkańcy danego domu czy mieszkania czuli się w nim jak najlepiej i by to im wystrój jak najbardziej odpowiadał. Bo przecież po to urządzamy dom czy mieszkanie, by to nam jak najlepiej się tam przebywało.

Dodaj komentarz