Czasem przychodzi taki moment, że decydujemy się na sprzedaż domu. Powody tej decyzji mogą być oczywiście różne. Gdy jednak już zapadnie, trzeba podjąć takie działania, które nie tylko usprawnią cały proces sprzedaży, ale też spowodują, że uzyskamy z tej sprzedaży taką kwotę, na jakiej nam zależy. O sprzedaży informujemy oczywiście, korzystając z wszelkich możliwych środków i dróg, które w „informowaniu” pomogą. Dajemy ogłoszenia w gazetach, na portalach ogłoszeniowych i społecznościowych. Informujemy też znajomych i prosimy o przekazywanie tej wiadomości dalej. Niekiedy wywieszamy też ogłoszenia na przystankach autobusowych czy też przy lokalnych sklepach albo przy skrzynkach na listy. Czasem też przy konkretnej nieruchomości wystawiamy tablicę z informacją „na sprzedaż” albo na obiekcie przymocowujemy banner z taką wiadomością. Jakie informacje musimy w takim ogłoszeniu zawrzeć? Na pewno dane dotyczące lokalizacji (jeśli ogłoszenie zamieszczane jest w wersji elektronicznej albo przy wykorzystaniu innej formy pisemnej) i stanu domu. Przydadzą się też zdjęcia. Czy podajemy cenę? Tutaj opinie są podzielone. Jedni uważają, że koniecznie, bo przecież to element świadczący o rzetelności podawanych informacji. Inni są raczej za tym, żeby najpierw potencjalnego kupującego przyciągnąć, a o cenie poinformować go, gdy już zobaczy sprzedawany obiekt. Być może wtedy negocjacje będą łatwiejsze – o ile w ogóle będą.