Kiedy buduje się dom, na placu budowy zostawia się rozmaite sprzęty, narzędzia i inne potrzebne materiały, co stanowi znakomity łup dla złodzieja? Dlatego należy za wszelką cenę zabezpieczyć materiały pozostawione na miejscu budowy. Dobrym sposobem jest zamontowanie alarmu, ale przy wytrawnych złodziejach, nie daje to żadnego efektu. Dlatego najlepiej jest, aby jedna osoba została na placu budowy i pilnowała pozostawionych tam rzeczy. Są osoby, które lekceważą ten przypadek, a później okazuje się, że przywiezione tam grzejniki, ramy i inne materiały, już wykończeniowe zniknęli w ciągu jeden nocy. Dobrym sposobem jest także zbudowanie oddzielnego pomieszczenia, tymczasowo, jedynie do przechowywania rzeczy. Później, kiedy budowa będzie się kończyła, można je zburzyć, więc nie stawia się go z trwałych materiałów. Chodzi tylko o powierzchnię zamykaną na kłódkę, która będzie służyła, jako coś w rodzaju bezpiecznego schowka. Dobrze jest także porozumieć się z sąsiadami, którzy już mieszkają w okolicy, żeby zerknęli na nasz plac budowy i gdyby zadziało się coś niepokojącego, powiadomili odpowiednie instytucje. Niemniej, jeśli planujemy tak czy inaczej zakładać alarm, można równie dobrze zrobić to, kiedy postawi się już fundamenty i później po prostu, jeszcze raz zamontować nadajnik. Z tym, że podczas samej budowy alarm powinien zostać wyłączony, aby nie włączał się, co chwilę, bez przyczyny.